#12day
Na nasze nieszczęście bezpłatny parking w Bazylei obowiązywał tylko do 8 rano. W związku z tym musiałyśmy wcześnie wstać i zacząć dzień w samochodzie. Kierowałyśmy się do Saarbrucken, ale było ono tylko miejscem noclegu. Po drodze odwiedziłyśmy francuską Alzację, przez którą biegną szlaki winne. Pech chciał, że podróżujemy samochodem, przez co nie mogłyśmy skorzystać z kuszących propozycji degustacji win. Zamiast tego zajechałyśmy do kilku czarujących miasteczek, leżących niedaleko od siebie. W każdym z nich czułyśmy się jak na planie filmu "Piękna i Bestia". Kolorowe średniowieczne budynki, różnobarwne kwiaty, śpiewające ptaki i zapach dochodzący z licznych miejscowych cukierni - to wszystko odzwierciedlało magiczny klimat bajki. Później wspięłyśmy się na wzgórze, na którym znajdował się zamek pruski. Po krótkim jego zwiedzeniu, udałyśmy się do Strasburga. Tam z bliska zobaczyłyśmy Parlament Europejski oraz katedrę Notre Dame. Po spacerze przyszedł czas, by odpocząć, więc zatrzymałyśmy się na wytrawnych gofrach. Najedzone, chciałyśmy wyruszyć dalej, lecz pobyt we Francji przedłużyłyśmy sobie, nie mogąc wydostać się z miasta, co chwilę skręcając w złą drogę. Po długim i męczącym dniu dotarłyśmy do dzisiejszego głównego celu. Tego wieczora nie nastawiamy na jutro budzików.
PS Słabe połączenie internetowe nie pozwoliło nam opublikować tego posta na czas.
PS Słabe połączenie internetowe nie pozwoliło nam opublikować tego posta na czas.
Riquewihr. |
Eguisheim. |
Miejsce jak z bajki. |
Drugie śniadanie. |
Przechadzając się malowniczymi uliczkami. |
Zapach francuskich makaroników unosił się wszędzie. |
Small city life. |
Trzecie śniadanie. |
Piękna i Bestia. |
Haut-Kœnigsbourg. |
Główny plac w Strasburgu. |
Rzeka Ren. |
Parlament Europejski. |
Pierwszy i ostatni obiad. |
"Alpy! Ach! Tu się oddycha! W końcu czuję, że jestem wolny!
OdpowiedzUsuń– Niebo gwiaździste nade mną, a wszystkie banki przede mną."
Mam nadzieję, że problemy techniczne mają inne podłoże;)
Czytam, podziwiam i z niecierpliwością czekam na więcej.
pozdrawiam ciocia Iwona z Gdańska
Problemy techniczne zażegnane, dziękujemy za miłe słowa i gorąco pozdrawiamy. :)
UsuńRóżnorodność krajobrazu tej wyprawy i profeska w organizacji robi duże wrażenie... Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńUczymy się od najlepszych :)) Pozdrawiamy
UsuńHa ha - dobre :)
UsuńNapiszcie coś o ludziach. Czy tam, daleko, podobni są do nas?
OdpowiedzUsuńRóżnorodność jest o wiele większa niż u nas, ale to tylko dodaje tym miejscom uroku. Córki pozdrawiają :D
Usuń